Mówiło się, że najprzyjaźniejszy dla oczu był układ miodowych czy bursztynowych liter na ciemnym czy wprost czarnym tle, tak jak było w pierwszych monitorach – niektórzy to jeszcze pamiętają. Obecnie w edytorze Word można nakazać monitorowi zastosowanie ciemnego koloru tła. Ja najbardziej lubię granatowy lub ciemnobrązowy kolor tła, a dla liter wybieram kolor „automatyczny”, czyli kolor biały, który w wydruku przyjmie na kartce czarny kolor dla liter. Całkowicie czarne tło nie jest wskazane...
Przyjazne dla oczu ciemne tło monitora
Niestety, bardzo często użytkownicy komputerów zapominają, że pisanie z nastawionym monitorem na białe tło nie jest przyjazne dla NASZEGO WZROKU. Należy podkreślić, że monitor nie świeci światłem odbitym (tak jak kartka), LECZ sam świeci bardzo silnie „całym tłem”, nie tylko więc oddziałują na oczy czarne litery. Ale TEKST ZAJMUJE TYLKO FRAGMENT CAŁEGO ekranu. Stąd często po dłuższym wpatrywaniu się w monitor występuje u użytkowników ból oczu. Im jaśniejsze tło, tym bar- dziej użytkownik PATRZY JAKBY W ŻARÓWKĘ, W SŁOŃCE, A nie sprzyja to oczom.