Analiza rynku budowlanego

Temat numeru

Jak przygotować zwycięską ofertę – to niewątpliwie duże wyzwanie dla wykonawców na rynku zamówień publicznych. Postaram się je przeanalizować na podstawie doświadczeń lidera branży Grupy Kapitałowej Polimex Mostostal i przedstawić wnioski, które wspólnie powinniśmy wdrożyć do zamówieniowego prawa.

Polimex Mostostal

Na wstępie – kilka słów o naszym doświadczeniu jako generalnego wykonawcy i polskiego lidera usług inżynieryjno-budowlanych. Polimex Mostostal jest kontynuatorem działalności rynkowej spółek o ponad 70-letniej tradycji. Zaczynaliśmy w 1945 r. pod szyldem Polskiego Towarzystwa Eksportowo-Importowego Maszyn i Urządzeń Sp. z o.o., który powołany został w celu odbudowy polskiego przemysłu ze zniszczeń wojennych. Przez wszystkie lata swojej działalności realizujemy strategiczne i kluczowe, nie tylko dla polskiej gospodarki, projekty, np. duże obiekty energetyczne – m.in. zakończony w 2017 r. jeden z największych i najnowocześniejszych w Europie blok energetyczny B11 w elektrowni Kozienice należącej do Enea Wytwarzanie (wartość 5,1 mld zł), mającą na ukończeniu inwestycję budowy dwu nowych bloków energetycznych nr 5 i 6 o mocy 900 MW każdy, w Elektrowni Opole należącej do PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna (wartość 11,2 mld zł) czy strategiczną dla aglomeracji warszawskiej inwestycję budowanego bloku gazowo-parowego w Elektrociepłowni Żerań (wartość 1,6 mld zł). Budujemy fabryki, stadiony, centra handlowe, magazyny, zbiorniki paliwowe. Działamy na trudnym i bardzo konkurencyjnym rynku zarówno zamówień publicznych, jak i zamówień prywatnych z kraju i zagranicy.

POLECAMY

Doświadczenia w zamówieniach publicznych

Struktura naszego portfela zamówień jest mocno zdywersyfikowana geograficznie – realizujemy projekty w Polsce i w Europie (Niemcy, Belgia, Holandia, Czechy, Węgry, Finlandia). Inwestycje, jakie realizują spółki z Grupy Kapitałowej Polimex Mostostal, są różnej wielkości – od tych za pół miliona złotych po te, których wartość przekracza kilka miliardów. Są to projekty inwestycyjne, remontowe, modernizacyjne i serwisowe. Od lat współpracujemy z sektorem publicznym i doceniamy potencjał, jaki otwiera się przed nami w ramach zamówień publicznych. 

Ważne

Zamówienia sektora publicznego opierają się na kilku fundamentalnych zasadach i wymagają od wykonawcy spełnienia wielu warunków, a czasem wielomiesięcznej pracy nad przygotowaniem dokumentów, bez gwarancji sukcesu.


Pierwszym krokiem do zwycięstwa i jednym z naszych kluczy do sukcesu jest selektywne podejście do nowych kontraktów poprzez koncentrowanie się na core biznesie. Marzeniem każdej firmy wykonawczej jest zdrowy portfel zamówień, dlatego zanim przystąpimy do przetargu, odpowiadamy sobie na kilka pytań:

  • Czy mamy odpowiednie kompetencje?
  • Czy mamy wystarczające zasoby?
  • Czy spełniamy wymogi formalne?
  • Czy potrafimy oszacować ryzyka kontraktowe?

Polski rynek budowlany należy do największych w Europie. W 2018 r. jego wartość po raz pierwszy przekroczy poziom 200 mld zł. Choć brzmi to imponująco, to dla firm wykonawczych, takich jak nasza, nie jest to komfortowa sytuacja. Rynek nas nie rozpieszcza.

Wyzwania rynku

Przed generalnym wykonawcą stoją wyzwania minimalizacji ryzyk związanych m.in. z:

  • długim czasem rozstrzygania przetargów,
  • niską rolą pozacenowych kryteriów przetargowych,
  • wysokimi kosztami zaliczkowania,
  • nierównym podziałem ryzyk kontraktowych,
  • dość często niedopracowaną dokumentacją przetargową,
  • a przede wszystkim – brakiem realnej waloryzacji cen kontraktowych w zamówieniach publicznych.

 

Ważne

Z uwagi na fakt, że od momentu przygotowania oferty do podpisania umowy mija zwykle dużo czasu, ogromnym ryzykiem, które spada na wykonawcę, jest wzrost kosztów zarówno materiałów, robocizny, jak i transportu, a także ewentualna utrata ważności ofert od kooperantów. Dużym obciążeniem jest tu koszt utrzymania wadium i czasem wielomiesięczne zamrożenie sił własnych w oczekiwaniu na zwycięstwo.


Projekty wykonywane przez firmy naszego formatu są długoterminowe. Realizacja takich kontraktów, szczególnie uzyskanych w przeszłości w warunkach wysokiej konkurencji, przy minimalnych marżach, nie gwarantuje rentowności w związku z gwałtownie rosnącymi kosztami materiałów, wynagrodzeń oraz usług podwykonawców. 

Brak kontraktowych mechanizmów waloryzacyjnych dotyka wszystkie segmenty rynku budowlanego, poczynając od budownictwa infrastrukturalnego, obiektów energetycznych i przemysłowych, deweloperów, kończąc na obiektach komercyjnych.


Niezbędne zmiany

Organizacja Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, zrzeszająca ponad 100 firm budowlanych w Polsce, prowadzi działania na rzecz zmiany prawa i zmniejszenia kosztów braku faktycznej waloryzacji cen, m.in. poprzez dostosowanie warunków kontraktowych, upowszechnianie i ujednolicenie międzynarodowych standardów umów zamówień publicznych. 

Ważne

Według opinii specjalistów w latach 2019–2020 ujawniać się będą kolejne wzrosty kosztów podobne do tych z 2012 r. Już w 2019 r. branża budowlana doświadczy dalszego podwyższenia płac, gwałtownego wzrostu cen energii elektrycznej i niestabilności cen paliw. Już teraz narastają opóźnienia płatnicze w budownictwie, maleją wskaźniki płynności w branży, szybko wzrasta liczba upadłości małych i średnich firm podwykonawczych.

 

Odpowiedzialność za ryzyka

Jak podaje InfoMonitor i Raport PZPB, mimo doskonałej koniunktury przez pierwsze sześć miesięcy 2018 r. przybyło 5516 firm budowlanych, które mają problemy ze spłatą swoich zobowiązań (dane Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor oraz Biura Informacji Kredytowej). Na koniec pierwszego półrocza 2018 r. już 40 913 przedsiębiorstw miało na koncie opóźnioną o co najmniej 30 dni spłatę faktury lub raty kredytu. Łączne przeterminowane zadłużenie firm budowlanych wyniosło 4,72 mld zł i było o 246 mln zł wyższe niż pół roku wcześniej. Średnia zaległość firmy budowlanej to 115,4 tys. zł.

Istotnym elementem, jaki wykonawcy muszą uwzględnić w przygotowywaniu ofert pod zamówienia publiczne, jest również nieumiejętność formułowania kryteriów pozacenowych. 

Pomimo składanych deklaracji nasza branża jeszcze nie wypracowała jednego wzoru warunków kontraktowych gwarantujących sprawiedliwy podział ryzyk pomiędzy inwestora i wykonawcę, co odczuwają w szczególności największe spółki budowlane, które angażują się w wieloletnie kontrakty z bardzo szerokim katalogiem ryzyk. Powyższą kwestię można by rozwiązać przez zunifikowaną matrycę dystrybucji odpowiedzialności za ryzyka poszczególnych uczestników procesu budowlanego oraz wbudowany w umowy system waloryzacji kontraktów. Ale to jeszcze wymaga czasu.

Ważne

Jak wykonawca może dziś poradzić sobie z ryzykiem zmian cen? Na przykład poprzez m.in. podpisywanie umów ramowych, centralizację zakupów, czyli głęboko przemyślaną strategię zakupową. Oczywiście w ostateczności może odstąpić od składania oferty.

 

Braki na rynku

Rynek budowlany w Polsce przeżywa dziś pik koniunkturalny skutkujący wysokim zapotrzebowaniem na fachowców. Cała polska branża budowlana to ponad 450 tys. zatrudnionych osób. Szacuje się, że aktualnie brakuje na rynku 100–150 tys. pracowników. Branża dotkliwie odczuwa brak wysoko wykwalifikowanych robotników, a ich niedobór powoduje dużą rotację i niechęć pracodawców do zwiększania nakładów na podnoszenie kwalifikacji. To szczególnie niekorzystne sprzężenie zwrotne wymaga pilnej zmiany systemu szkolenia nowych kadr.

Rosnące zatrudnienie towarzyszące spadkowi stopy bezrobocia nadal będzie pociągać za sobą wzrost wynagrodzeń pracowników budowlanych zarówno w celu utrzymania poziomu zatrudnienia, jak i pozyskania nowych pracowników. Problemy z dostępnością pracowników nie tylko przekładają się na słabsze wyniki kontraktów, ale również zwiększone ryzyko opóźnień ich realizacji. 

Jak sobie z tym wszystkim radzimy? Promujemy branżę budowlną jako dobrego pracodawcę, a zawody budowlane jako atrakcyjne, otwieramy profilowane klasy w szkołach zawodowych, prowadzimy programy rozwojowe, staże i praktyki.

Wysokie koszty zaliczkowe

Kolejnym z wyzwań/ryzyk po stronie wykonawcy są wysokie koszty zaliczkowania. Cechą charakterystyczną naszej branży jest jej wyjątkowa wrażliwość na wahania koniunktury oraz zmiany zachodzące w otoczeniu makroekonomicznym i polityczno-prawnym. Obniżenie płynności finansowej branży narasta na skutek podwyższonej ostrożności instytucji finansowych w przypadku angażowania się w sektor budowlany. W szczególności dotyczy to dostępności do gwarancji budowlanych i zewnętrznego finansowania. 

Ważne

Niestety, zgodnie z przewidywaniami ekspertów (Deloitte, raport Polskie spółki budowlane 2017 – najważniejsi gracze – Kluczowe czynniki wzrostu i perspektywy rozwoju branży) obserwowane są obecnie efekty opóźnienia kluczowych projektów infrastrukturalnych realizowanych w ramach perspektywy finansowej Unii Europejskiej 2014–2020. 


Przesunięcie w czasie kluczowych inwestycji infrastrukturalnych spowodowało zaostrzenie konkurencji na rynku budowlanym, co doprowadzi do nadmiernej kumulacji robót w latach 2018–2020, a to z kolei wygeneruje dodatkowe ryzyka dla branży i presje na realizowane marże kontraktowe. 

Sytuacja jest trudna

Wbrew powszechnie panującej opinii polski rynek zamówień publicznych w sektorze usług inżynieryjno-budowlanych nie należy do wykonawców. W przetargach pojawia się mniej ofert, które czasami mocno przekraczają budżety inwestorów. Sytuacja całej branży budowlanej jest trudna. Można to łatwo potwierdzić, obserwując wyniki spółek budowlanych.
 
Dlatego też bardzo potrzebny jest dialog i wypracowywanie nowych standardów współpracy pomiędzy zamawiającymi a wykonawcami, tak aby dystrybucja ryzyk była równomierna pomiędzy stronami kontraktu.

Podsumowanie

Firmy z branży budowlanej działają w różnych stowarzyszeniach. Jednak wszyscy mamy jeden wspólny cel. Chcielibyśmy, aby zapisy kontraktowe były spójne i precyzyjne. Naszym zdaniem przerzucanie odpowiedzialności kontraktowej tylko na jedną stronę nie jest dobrym pomysłem i nie prowadzi do rozwiązania problemów. Ważne jest, aby było zrozumienie, że wykonawca i inwestor mają wspólny cel – wykonanie kontraktu na czas, w odpowiedniej jakości, za odpowiednie pieniądze. Chcemy doprowadzić do tego, aby współczynniki waloryzacji w kontraktach były bardziej rzetelne i oparte na dostępnych porównaniach cen, a nie statystykach GUS. Konieczne jest wprowadzenie do kontraktów publicznych efektywnych klauzul indeksacji cen, które będą rekompensowały firmom wykonawczym ewentualny gwałtowny wzrost kosztów w trakcie realizacji długoterminowych projektów.
 
Obserwujemy dzisiaj problem z płynnością oraz brakiem dostępu do gwarancji dla wielu firm budowlanych, dlatego ważne jest wprowadzenie zaliczek oraz rozsądne ograniczenie oczekiwań klientów w zakresie finansowania kontraktów przez wykonawców.

Trwają prace nad przygotowaniem nowego Prawa zamówień publicznych, jest zatem dobra okazja, by porozmawiać o niedoskonałościach obowiązującego prawa i zaproponować zmiany, które ułatwią współdziałanie zamawiających i wykonawców na rynku zamówień publicznych. Obie strony dążą do porozumienia w zakresie poprawienia warunków kontraktowych. Przygotowanie nowych rozwiązań prawnych to konieczność. Część zamawiających organizuje specjalne spotkania z wykonawcami i stara się opracować lepsze warunki współpracy. To oczywiście bardzo dobry kierunek. Ważne, aby te działania znalazły swój finał w nowym Prawie zamówień publicznych.

Istotna jest w tym procesie właściwa interpretacja przepisów. Naszym zdaniem mniejsza liczba elementów, które trzeba będzie interpretować, to podstawa. Ważne więc, aby przepisy były przejrzyste i klarowne. Branża budowlana to bardzo ważny sektor gospodarki naszego kraju, dlatego wprowadzanie dla niego rozwiązań systemowych jest niezbędne nie tylko do stabilizacji, ale również do dalszego jego rozwoju.
 

Przypisy