Według Pzp2004
Procedura odwrócona stosowana była wyłącznie w trybie przetargu nieograniczonego i utożsamiana z procedurą opisaną w art. 24aa ust. 1 Pzp2004. Zgodnie z tym przepisem zamawiający mógł, w postępowaniu prowadzonym w trybie przetargu nieograniczonego, najpierw dokonać oceny ofert, a następnie zbadać, czy wykonawca, którego oferta została oceniona jako najkorzystniejsza, nie podlega wykluczeniu oraz spełnia warunki udziału w postępowaniu, o ile taka możliwość została przewidziana w SIWZ lub w ogłoszeniu o zamówieniu.
Jednak w przypadku, gdy zamawiający ani w ogłoszeniu o zamówieniu, ani w SIWZ nie poinformował, że zastosuje tę procedurę, mógł jednak ją zastosować. W przypadku trybu przetargu nieograniczonego przepisy Pzp2004 nie przewidywały bowiem innej kolejności czynności w postępowaniu, jak dokonanie oceny ofert, a następnie zbadanie, czy wykonawca, którego oferta została oceniona jako najkorzystniejsza, nie podlega wykluczeniu oraz spełnia warunki udziału w postępowaniu. Oczywiście przepis art. 24aa ust. 1 Pzp2004 został zredagowany wadliwie. Powinno być „najpierw dokonać badania i oceny ofert”, a nie „najpierw dokonać oceny ofert”.
Jeżeli zamawiający ani w ogłoszeniu o zamówieniu, ani w specyfikacji nie poinformował, że zastosuje tę procedurę, stosował tzw. procedurę zasadniczą. Badał oświadczenie, o którym mowa w art. 25a ust. 1 Pzp2004 złożone przez wszystkich wykonawców, a nie tylko wykonawcy, którego oferta została najwyżej oceniona. A to oznaczało, że istota procedury odwróconej zasadzała się na badaniu oświadczenia, o którym mowa w art. 25a ust. 1 Pzp2004 wykonawcy, którego oferta została najwyżej oceniona, a nie wszystkich wykonawców. O tym natomiast ustawodawca nie wsp...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 10 wydań magazynu "Monitor Zamówień Publicznych"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
- ...i wiele więcej!