Wsprawie rozpoznanej przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23 marca 2018 r.,sygn. akt: I CSK 349/17, powódka – spółka akcyjna (podwykonawca) – złożyła pozew o zasądzenie solidarnie od przedsiębiorstwa państwowego (zamawiającego) i spółki z o.o. (generalnego wykonawcy) kwoty 267 984 zł z odsetkami. Spółka z o.o. była generalnym wykonawcą budowy hotelu.
Między zamawiającym, spółką z o.o., jako generalnym wykonawcą, a powódką, jako podwykonawcą, 2 kwietnia 2012 r. została zawarta umowa-zlecenie na dostawę i montaż konstrukcji stalowej. Zgodnie z umową powódka miała obowiązek dostarczyć generalnemu wykonawcy w ciągu 10 dni roboczych od dnia udzielenia zlecenia nieodwołalnego, bezwarunkowego i płatnego na pierwsze żądanie zabezpieczenia należytego wykonania umowy według art. 26 ogólnych warunków kontraktu (dalej: OWK). Wysokość zabezpieczenia wynosiła 10% sumy zlecenia. W przypadku niezłożenia lub nieterminowego złożenia gwarancji spółka z o.o. miała prawo zatrzymania płatności do momentu, gdy osiągną one kwotę gwarancji.
Pismem z 12 kwietnia 2012 r. powódka poinformowała generalnego wykonawcę, że nie jest w stanie uzyskać gwarancji zgodnie z wzorem przewidzianym w OWK i zaproponowała inną formułę gwarancji. Formuła ta została zaakceptowana przez generalnego wykonawcę, który następnie poinformował powódkę, że na skutek pomyłki został zaakceptowany błędny wzór gwarancji i nie będzie ona honorowana. W odpowiedzi powódka wskazała, że gwarancja została już wystawiona i konieczne jest jej anulowanie. Ostatecznie gwarancja została wystawiona 27 września 2012 r. i dostarczona generalnemu wykonawcy 4 października 2012 r.
Powódka 19 czerwca 2012 r. i 31 lipca 2012 r. wystawiła na rzecz generalnego wykonawcy faktury VAT w kwotach – odpowiednio – 257 265,47 zł i 1 189 852,82 zł. Następnie 13 marca 2013 r. sporządzono przy udziale przedstawicieli powódki i generalnego wykonawcy protokół, w którym stwierdzono bezusterkowe wykonanie konstrukcji stalowej z powłokami. Powódka 26 marca 2013 r. wystawiła na rzecz spółki z o.o. kolejną fakturę na kwotę 160 790,93 zł. Wezwała zamawiającego oraz spółkę z o.o. do zapłaty kwoty 422 239,56 zł wynikającej z niezapłaconych faktur. Bezskutecznie.
POLECAMY
Opinie sądów
Sąd okręgowy uznał żądanie powódki za uzasadnione i podkreślił, że jako podwykonawca spółka mogła się domagać należnego wynagrodzenia solidarnie od generalnego wykonawcy i inwestora (art. 6471 § 5 Kodeksu cywilnego).
Ważne
Sąd apelacyjny oddalił apelację pozwanego. W ocenie tego sądu z analizy powołanej umowy nie wynikało, aby zastosowano w niej kaucję gwarancyjną. Nie było zatem podstaw do uznania, że część wynagrodzenia przeznaczonego na zabezpieczenie roszczeń głównego wykonawcy wobec powódki, która mogła zostać zatrzymana zgodnie z umową podwykonawczą, zmieniała swój charakter prawny w ten sposób, że przestała stanowić część wynagrodzenia za wykonanie umowy przez powódkę.
Sąd podkreślił, że w celu zabezpieczenia roszczeń związanych z wykonaniem umowy powódka została zobowiązana tylko i wyłącznie do złożenia gwarancji bankowej albo ubezpieczeniowej. Kaucja nie została zastrzeżona w umowie, dlatego główny wykonawca nie mógł domagać się jej wpłacenia, a tym bardziej nie został upoważniony do składania oświadczeń o potrąceniu części wynagrodzenia na poczet uzupełnienia kaucji. Celem zatrzymania przez głównego wykonawcę wynagrodzenia było zabezpieczenie – zastosowanym instrumentem zabezpieczenia nie była jednak kaucja, lecz uprawnienie do powstrzymania się przez głównego wykonawcę z zapłatą części wynagrodzenia należnego powódce.
Sąd apelacyjny stwierdził również, że inwestycja została zakończona, a prace dokonane przez stronę powodową, jako podwykonawcę, zostały przyjęte przez inwestora bez żadnych zastrzeżeń, nie zgłaszano także wobec strony powodowej jakichkolwiek roszczeń dotyczących jakości wykonanych prac.
Brak unormowań
Pozwany złożył skargę kasacyjną na wyrok sądu apelacyjnego. Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną. W uzasadnieniu wyroku sąd podkreślił, że umowa kaucji nie jest unormowana w sposób kompleksowy. Jej fragmentaryczną regulację zawiera art. 102 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r.– Prawo bankowe (t.j. Dz. U. z 2017 r., poz. 1876 z późn. zm.), według którego w celu zabezpieczenia wierzytelności banku dłużnik lub osoba trzecia może przenieść określoną kwotę w złotych lub w innej walucie wymienialnej na własność banku, bank zaś nie ma obowiązku zwrotu części kwoty przyjętej na własność, równej niespłaconej sumie zadłużenia wobec banku, odsetek i prowizji oraz innych kosztów poniesionych przez bank w związku z odzyskaniem wierzytelności. W piśmiennictwie umowę kaucji uznaje się za umowę realną, na podstawie której dłużnik przenosi na własność wierzyciela pieniądze lub inne rzeczy zamienne w celu zabezpieczenia ewentualnych roszczeń, jakie mogą powstać z istniejącego między nimi stosunku prawnego.
Posłużenie się przez strony w umowie pojęciami „kaucja gwarancyjna”, „kaucja na zabezpieczenie”, „kaucja z tytułu dobrego wykonania umowy” itp. nie przesądza, że w okolicznościach sprawy doszło do zawarcia umowy kaucji we wspomnianym znaczeniu. Zbliżone funkcje do kaucji może bowiem realizować regulacja umowna odraczająca termin zapłaty części wynagrodzenia. W razie powstania po stronie zamawiającego wierzytelności związanej z nienależytym wykonaniem umowy może ona podlegać kompensacie z wierzytelnością wykonawcy z tytułu wynagrodzenia. Na możliwość ustanowienia tego rodzaju zabezpieczenia zwraca się uwagę zarówno w piśmiennictwie, jak i w orzecznictwie (np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 2015 r., sygn. akt: V CSK 124/15, i z 11 marca 2016 r., sygn. akt: I CSK 137/15).
Ocena, jakiego rodzaju zabezpieczenie strony uzgodniły, posługując się pojęciem „kaucja”, powinna być dokonywana w każdej konkretnej sprawie i wymaga dokonania wykładni oświadczeń woli uwzględniającej całokształt postanowień umownych.
W omawianej sprawie w protokole negocjacji stanowiącym część składową umowy strony ustaliły, że tytułem zabezpieczenia roszczeń spółki z o.o., jako głównego wykonawcy, pozwana, jako podwykonawca, dostarczy w terminie 10 dni roboczych zabezpieczenie należytego wykonania umowy, według wzoru określonego w OWK, w wysokości 10% sumy zlecenia. W razie niezłożenia lub nieterminowego złożenia gwarancji należytego wykonania umowy spółce z o.o. przysługiwało prawo zatrzymywania płatności do momentu, gdy osiągną one kwotę gwarancji; wykluczono przy tym zobowiązanie spółki z o.o. do wpłaty zatrzymanej kwoty na oprocentowany rachunek. Jednocześnie spółka z o.o. miała prawo zatrzymywania w ramach zabezpieczenia roszczeń z tytułu rękojmi i gwarancji z każdej faktury kwoty 5% wartości faktury, przy czym zwolnienie tej kwoty miało nastąpić po dokonaniu odbioru prac przez inwestora i zaakceptowaniu faktury końcowej, nie wcześniej jednak niż z chwilą otrzymania gwarancji bankowej. Wzór gwarancji należytego wykonania umowy oraz gwarancji jakości był określony w art. 26 OWK.
Zabezpieczenie bezwarunkowe
Ważne
Sąd Najwyższy uznał za prawidłowe stanowisko sądu okręgowego i apelacyjnego, że ze wskazanych wyżej postanowień nie wynika, aby strony uzgodniły, jako sposób zabezpieczenia, kaucję rozumianą jako odrębna, choć akcesoryjna umowa, stanowiąca dla generalnego wykonawcy źródło roszczenia o zapłatę kwoty kaucji i odpowiadającego mu długu po stronie powódki jako podwykonawcy była prawidłowa.
Zgodnie z protokołem negocjacji zabezpieczenie należytego wykonania umowy miało zostać udzielone w postaci nieodwołanej, bezwarunkowej i płatnej na pierwsze żądanie gwarancji bankowej, przy czym w razie niezłożenia tego zabezpieczenia w terminie spółka z o.o. była uprawniona wstrzymać zapłatę wynagrodzenia do wysokości oczekiwanej gwarancji. Powódka nie była zatem zobowiązana do zapłaty na rzecz generalnego wykonawcy określonej kwoty kaucji, lecz do uzyskania gwarancji bankowej zgodnie z wzorem zawartym w art. 26 OWK.
Nie można było tym samym przyjąć, jak twierdził skarżący, że doszło do umorzenia wierzytelności powódki z tytułu wynagrodzenia na skutek potrącenia z należności spółki z o.o. z tytułu kaucji. Warunkiem takiego umorzenia, także w drodze umownej kompensacji, jest istnienie wzajemnych wierzytelności.
Sąd Najwyższy podkreślił, że zgodnie z OWK w sytuacji, w której zleceniobiorca spóźniał się z przekazaniem zabezpieczenia wykonania umowy, zleceniodawca miał prawo dokonać potrąceń z płatności tytułem zabezpieczenia
do momentu, gdy potrącone kwoty osiągną kwotę zabezpieczenia wykonania umowy. Artykuł 10.3 OWK stanowił natomiast, że do czasu odbioru z każdej faktury potrącona zostaje kaucja na pokrycie roszczeń, której wysokość zostaje ustalona jako stawka procentowa w protokole negocjacji. Dodatkowo art. 10.4 OWK uprawniał zleceniodawcę do zatrzymania procentu sumy faktury końcowej, co zostało określone jako „kaucja gwarancyjna”.
Określenie relacji przytoczonych postanowień OWK do protokołu negocjacji było utrudnione z powodu stosowania przez strony rozbieżnej i nieprecyzyjnej terminologii. W art. 10 OWK mowa była o dwojakiego rodzaju kaucji – „na pokrycie roszczeń” oraz „gwarancyjnej”, podczas gdy w pkt 10 protokołu negocjacji nie posłużono się w ogóle określeniem „kaucja”, lecz „zabezpieczenie należytego wykonania umowy” oraz „zabezpieczenie roszczeń z tytułu udzielonej rękojmi i gwarancji”. Zestawienie tych postanowień prowadziło jednak do wniosku, że obowiązek podwykonawcy do zapewnienia zabezpieczenia należytego wykonania umowy, wzmocniony uprawnieniem głównego wykonawcy do zatrzymania, w razie opóźnienia, płatności do momentu osiągnięcia sumy zabezpieczenia, stanowił funkcjonalny odpowiednik potrąceń tytułem kaucji „na pokrycie roszczeń”, o której stanowił art. 10.3 OWK. Pozwany nie wykazał, jaki cel miałoby pełnić zastrzeżenie kaucji „na pokrycie roszczeń”. Uwzględniając ustalony przez strony priorytet dokumentów umownych, należało zatem uznać, że miarodajna do określenia kształtu relacji stron była treść protokołu negocjacji i przewidziany w niej sposób zabezpieczenia należytego wykonania umowy, nie zaś pkt 10.3 OWK, posługujący się terminem „kaucja”.
Podsumowanie
Gdyby nawet sięgnąć do pkt 10.3 OWK, sformułowanie o potrącaniu z każdej faktury częściowej kaucji na pokrycie roszczeń, interpretowanie w powiązaniu z protokołem negocjacji, nie dawało podstaw do przyjęcia, że strony wykreowały odrębny od umowy głównej stosunek prawny o zabezpieczającym charakterze, stanowiący źródło wierzytelności pieniężnej spółki z o.o. wobec powódki, z jednoczesnym ustaleniem, że wierzytelność ta podlegać będzie rozliczeniu z wierzytelnością powódki z tytułu wynagrodzenia, a uzyskana z tego tytułu wartość służyć będzie zabezpieczeniu roszczeń spółki z o.o. wobec powódki. Z podkreślanego w skardze kasacyjnej art. 10.3 OWK nie wynikało również, aby strony uzgodniły zasady zaspokojenia się głównego wykonawcy z „kaucji na pokrycie roszczeń”, a także jakie konkretnie roszczenia miałyby być tym zabezpieczeniem objęte. Elementy te należy natomiast postrzegać jako konstrukcyjne składniki umowy kaucji, jako odrębnej umowy zabezpieczającej. Zamiaru takiego nie można było również domniemywać.