Zakreślenie problematyki
Oczywistą kwestią jest, że gospodarzem postępowania o udzielenie zamówienia publicznego jest zamawiający, który decyduje zwłaszcza o wszczęciu postępowania, warunkach oraz projektowanych postanowieniach umownych, dysponując w tym zakresie swobodą ograniczoną obowiązującymi przepisami prawa.
Przywołany truizm jest istotny z punktu widzenia przypomnienia, że wykonawcy mają bardzo ograniczone możliwości kontestowania narzucanych im postanowień, które szczególnie w przetargu nieograniczonym lub trybie podstawowym sprowadzają się do:
POLECAMY
- wnoszenia sformalizowanych odwołań, wymagających zaangażowania zasobów kadrowych oraz pieniężnych, przy krótkich terminach na ich wywiedzenie, a także obarczonych ryzykiem negatywnego rozstrzygnięcia Krajowej Izby Odwoławczej (art. 513–521 ustawy Pzp),
- wnioskowania o wyjaśnienie treści specyfikacji warunków zamówienia (art. 135 ustawy Pzp),
- rezygnacji z udziału w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego.
Zważywszy, że przedsiębiorcy funkcjonujący w określonych branżach w celu zachowania rentowności muszą pozyskiwać i realizować kontrakty publiczne (np. podmioty odbierające odpady komunalne), są oni niekiedy ,,skazani” na współpracę z zamawiającymi, którzy de facto i de iure mogą im narzucić niesymetryczne postanowienia kontraktowe.
Problematyka ta została dostrzeżona przez ustawodawcę, który przewidział limitację odpowiedzialności wykonawcy w art. 433 ustawy Pzp.
Jak wskazano w uzasadnieniu ustawy – Prawo zamówień publicznych: W art. 433 projektu ustawy wyraźnie wskazuje się katalog abuzywnych klauzul. W dalszym ciągu do umów w sprawie zamówienia publicznego, w zakresie nieuregulowanym […] ustawą zastosowania znajduje Kodeks cywilny. Jednak specyfika kształtowania treści umowy, która de facto jest narzucana jest przez zamawiającego, wymaga wzmo...